Jestem już tak niewyżyty seksualnie, że dzisiaj o mało co bym nie wjechał kolesiowi w dupę na skrzyżowaniu.
Kontynuując temat mojej seksualnej rozwiązłości, koleś na portalu poinformował mnie, że "Fajny jestem" i dlatego (??) załączył mi foty swojego penisa (który swoją drogą był całkiem ładny w przeciwieństwie do facjaty kolesia).
Odpisałem mu: "Dzięki, ale nie interesują mnie osoby z CHUJOWYMI zdjęciami".
A i jeszcze wczoraj wieczorem byłem na kawie. Z FACETEM.
Miło się rozmawiało, ale iskier nie było.
Stąd pewnie moja dzisiejsza akcja z pierwszego zdania...
Poszukując z rozbujana hucią to można załapać co najwyżej kaca na drugi dzień. Nie polecam. Życzę cierpliwości z bromem. I przemyśl sprawe obniżenia poprzeczki przy wyborze. To się sprawdza. Ustąpić to nie znaczy być gorszym.
OdpowiedzUsuń