Boski pozdrawia jebanego ciulika, który mu w sobotę* w nocy rozpierdolił lusterko. Jeśli to czytasz - pamiętaj, że będziesz miał teraz 7 lat nieszczęść :)))))
P.s. Ty chuju!
A dla osłody pierniczki :)))
*Boski był u MOBa. Prawdopodobnie jakiś pijaczyna jechał, za blisko prawej strony się trzymał i przejechał po lusterku. Autko zaparkowane było w zatoczce. No chyba, że ktoś złośliwie je rozwalił... Sąsiadka rzekomo usłyszała trzask, ale jak wyjrzała przez okno to nic nie zobaczyła, taka mgła była. Staram się wierzyć, że to był przypadek. A miało być tak pięknie, nawet wycieraczkę zdezelowaną wymieniłem i cieszyłem się, że teraz w świerszczyku wszystko gra... No i klops.
"Ty chuju!" hahahahhaahha!
OdpowiedzUsuńkrótko i na temat:D
p.s. jest najlepszy ;-)
OdpowiedzUsuń:) Komentarz myślę zbędny.
OdpowiedzUsuń