wtorek, 28 kwietnia 2015

327

Z cyklu: (nie)Boskie dylematy...

Boski kupił sobie nowe koszule (sztuk 3 bo była promocja oczywiście 3 różne a nie 3 takie same). Jak tylko odebrał od kuriera rozpakował, co by rodzicielce pochwalić się jaki zajebisty ma gust.
Ubrał pierwszą, wchodzi do pokoju a rodzicielka wypala: "Ale ty masz śmietnik!" i jeszcze nadaje, że na dietę, że to przez zżeranie słodkiego (tu ma racje, spożycie słodkiego u mnie jest wysokie, najwyraźniej smutki zażeram) itepe.
Dopiero na koniec wywodu rzekła: "No ale koszula bardzo fajna!".

Zapomniała tylko dodać, że chłopak w koszuli boski...
 

1 komentarz: